Przyszły Święta Bożego Narodzenia, a więc będzie trochę wolnego czasu dla siebie i najbliższych. Drobną cząstkę tego wolnego czasu można przeznaczyć na odkrywanie nowych światów. Nie żartuję :) Kiedyś każdy mógł odkrywać nowe lądy. Wystarczyło mieć wystarczająco silną wolę i dużo chęci. Tak odkrywano obie Ameryki, Afrykę, Azję… Pod koniec XX wieku trzeba było mieć niezwykle silną wolę i ogromnie dużo chęci, aby odkryć jakiś fragmencik Ziemi, dotąd nieznany tzw. zachodniej kulturze. I trzeba było zostać profesjonalnym globtroterem. Niech przykładem tu będzie postać polskiego podróżnika Jacka Pałkiewicza, który m.in. ustalił dokładne położenie źródeł Amazonki. Prawda, kontynuowano odkrycia w Kosmosie, ale mogli tego doświadczyć jedynie nieliczni wybrańcy, profesjonalni astrofizycy. A teraz ? Na początku XXI wieku, w kończącym się 2012 r. ? Przyszła wielka odmiana. Teraz zwykły Kowalski może odkryć planetę obiegającą inną gwiazdę, ba żeby jedną – może odkryć od razu cały układ słoneczny. Wystarczy wejść na stronę http://www.planethunters.org, zalogować się i zapoznać się z prostą instrukcją. Już po godzinie można zostać wytrawnym łowcą planet… To naprawdę działa. Trzeba mieć oczywiście jeszcze trochę wyobraźni, bo szukanie owych planet polega na wyszukiwaniu pewnych prawidłowości wśród białych kropek na wykresach. Jednak cały program został pomyślany tak, aby dawał porządną dawkę satysfakcji i pozwalał zapoznać się z ogromem Wszechświata. I ta myśl, że można być pierwszym. Pierwszym człowiekiem, który dostrzegł Nowy Świat, być może Nową Ziemię :) A przy okazji życzę wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia ! Planet Hunters Tutorial 2 from The Zooniverse on Vimeo.