Opinia prawna z 2010 r. odnosząca się do wniosku Prezydenta RP z dnia 30 listopada 2009 r. do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych

Obecnie, w marcu 2015 r., w obliczu ostrego kryzysu systemu SKOK jest oczywiste, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo – kredytowe muszą być objęte państwowym nadzorem, najlepiej wykonywanym przez KNF. Jednak nie zawsze tak było. W pewnym momencie ustawie o skok z 2009 r. zarzucono niekonstytucyjność. W styczniu 2010 r. napisałem „Opinię prawną do ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych z uwzględnieniem - postanowień ustawy z dnia z dnia 14 grudnia 1995 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych oraz - zarzutów podnoszonych we wniosku Prezydenta RP z dnia 30 listopada 2009 r. do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych”. Opinia jest bardzo obszerna (82 strony), ponieważ musiałem odnieść się do dużej części zarzutów postawionych w liczącym 54 strony wniosku Prezydenta RP. Część wyrażonych w niej poglądów znalazła się w wydanej w 2011 r. książce „Instytucje parabankowe w Polsce”. Dzisiaj oczywiście taką opinię napisałbym nieco inaczej, niektóre kwestie ująłbym w inny sposób. Natomiast jedno jest pewne – z perspektywy ponad 5 lat widać wyraźnie kto miał rację. Opinia (przypomnę - pisana w styczniu 2010 r.) kończy się krótkimi, syntetycznymi wnioskami : "Spółdzielcze kasy oszczędnościowo – kredytowe są przede wszystkim instytucjami finansowymi wykonującymi działalność depozytowo – kredytową i ta okoliczność powinna być w pierwszym rzędzie brana pod uwagę przy stanowieniu prawa i jego wykładni. Dopiero w dalszej kolejności należy uwzględniać formę organizacyjno – prawną jaką przybierają kasy. We wniosku Prezydenta odwraca się tą kolejność, zbyt dużą wagę przywiązując do formy organizacyjno – prawnej kas i w ogóle nie dostrzegając tego, że są instytucjami depozytowo – kredytowymi. Nie dostrzeżono również istotnej zmiany w konstrukcji prawnej kas, które mogą, w świetle postanowień ustawy o skok z 2009 r., prowadzić działalność zarobkową. Objęcie nadzorem państwowym kas oraz Kasy Krajowej wzmocni bezpieczeństwo i stabilność finansową kas, chroniąc wkłady powierzone kasom przez ich członków a jednocześnie klientów (często konsumentów), co przełoży się na większą stabilność całego rynku finansowego. Także przyjęcie kas do systemu bankowego zapewni im większe bezpieczeństwo – Kasa Krajowa będzie mogła liczyć na pomoc NBP w postaci kredytu udzielanego w celu zapewnienia realizacji funkcji stabilizacyjnej (znowelizowany ustawą o skok z 2009 r. przepis art. 43 ust. 2 ustawy o NBP). Naturalnym, następnym krokiem, będzie przystąpienie kas do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Ograniczenia wprowadzane przez ustawę o skok z 2009 r. są standardowo stosowane wobec instytucji finansowych działających na polskim rynku finansowym, przy czym ustawodawca uwzględnił specyfikę spółdzielczych kas oszczędnościowo – kredytowych. Z kolei Kasie Krajowej przywrócono właściwe dla niej miejsce – jako podmiotu przede wszystkim wykonującego funkcję stabilizacyjną rozumianą jako udzielanie kasom pomocy z funduszu stabilizacyjnego. Ograniczenia ustawowe wprowadzane przez ustawę o skok z 2009 r. a dotyczące Kasy Krajowej mają swoje umocowanie przede wszystkim w potrzebie zapewnienia stabilności finansowej kas oraz w zapewnieniu wykonywania przez Kasę Krajową obiektywnej kontroli nad kasami w ramach nadzoru państwowego wykonywanego przez KNF."