Jak zwykle ciekawie się dzieje w systemie SKOK…

I nie chodzi mi tylko o to, że Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) jednogłośnie podjęła decyzję o zawieszeniu działalności Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej „Wspólnota” oraz wystąpieniu do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tej kasy. Wniosek o ogłoszenie upadłości SKOK „Wspólnota” został złożony do Sądu Rejonowego Gdańsk – Północ w Gdańsku w dniu 18 lipca 2014 r. To pierwsza upadłość SKOK od kiedy w ogóle istnieją w Polsce spółdzielcze kasy oszczędnościowo – kredytowe, czyli od początku lat 90 XX wieku. Dotąd kasy, które miały tak duże problemy, iż musiały zniknąć z rynku, były przejmowane przez inne kasy, najczęściej przez największą w Polsce spółdzielczą kasę oszczędnościowo - kredytową (to zresztą jedna z przyczyn, że owa kasa stała się największa). Takie przejęcie było zresztą wymuszane przez Kasę Krajową, która na podstawie uchylonej już ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo – kredytowych z 1995 r. wykonywała, aż do października 2012 r., prywatnoprawny nadzór nad spółdzielczymi kasami oszczędnościowo – kredytowymi. Z perspektywy całego systemu SKOK ciekawszą informację podał wczoraj KNF na swojej stronie internetowej, a informacja ta, o ile się orientuję, jakoś umknęła mediom. Otóż KNF na 222 posiedzeniu jednogłośnie odmówiła zatwierdzenia statutu Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej. Obowiązek wystąpienia z wnioskiem o zatwierdzenie statutu spoczywał na Kasie Krajowej na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy o skok z 2009 r. Jak tłumaczy się KNF na czas postępowania (w domyśle – długi) wpływ miały modyfikacje statutu dokonywane przez walne zgromadzenie Kasy Krajowej, wyroki sądowe dotyczące nieważności niektórych postanowień statutu, wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu innych podmiotów jako organizacji społecznych oraz to, że Kasa Krajowa wnioskowała o zawieszenie postępowania. Według KNF odmowa wynika z postanowień statutu prowadzących do naruszenia przepisów prawa, w szczególności dotyczących: • rodzajów działalności wykonywanej przez Kasę Krajową, • zwoływania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia Kasy Krajowej, • wyboru członków rady nadzorczej Kasy Krajowej, • tworzenia funduszu reklamowo – promocyjnego, • pokrywania straty bilansowej Kasy Krajowej, • gospodarki finansowej w zakresie współpracy zrzeszonych SKOK z Kasą Krajową, • rozstrzygania sporów pomiędzy Kasą Krajową i jej członkami, • zmiany statutu Kasy Krajowej. Jak widać tych naruszeń nie jest mało. Szczególnie warto zwrócić uwagę na zastrzeżenia KNF co do regulacji dotyczącej pokrywania straty bilansowej Kasy Krajowej. W ocenie Komisji Kasa Krajowa powinna niezwłocznie podjąć działania poprzez uchwałę walnego zgromadzenia dostosowującą postanowienia statutu do przepisów prawa, co jest warunkiem koniecznym do uzyskania zgody KNF. Teraz piłka jest po stronie Kasy Krajowej. I pojawia się pytanie o to jak daleko posunie się KNF w razie braku odpowiedniego dostosowania statutu przez Kasę Krajową. W obecnym stanie prawnym KNF dysponuje sporym arsenałem środków nadzorczych, włącznie z możliwością wprowadzenia zarządcy komisarycznego…